cze 14 2005

Bez tytułu


Komentarze: 17

jesli chodzi o zarabianie w przyszlosci to mam dwie perspektywy. a mianowicie pierwsza to agentka fbi, czyli przenoszac na polski kraj policjantka z wydzialu sledczego, badz druga mozliwosc to kamerzystka i te wszytskie pierdy zwiazane z tworzeniem filmu. a wiec ktora lepsza?

a tak na razie to zarabiac z maska bede w truskawkach w glince. cynka brynka jou;]

(a)gusia : :
madziorek
15 czerwca 2005, 10:09
oo to powodzenia w tych troskawkach :P zmudna robota :D :P hehe ja z tych dwoch to bym wybrala 3 :P detektyw :> :P podobne do agentki a bardziej hm. ja wiem ekscytujace :D :P pozdrowka :]
krówka
15 czerwca 2005, 08:31
no widzisz, a ja sie na przykład nie musiałam nic napracować, by zarobić pokaźną kwotę ;D wistarczy iść do bierzmowania :]]

Dodaj komentarz