Komentarze: 8
teraz jest normalnie rano. obuzilam sie i mi sie nudzi. monis jeszcze spi. [dzis u mnie spala buszmeneczka kochana :* ] wlasatlam nudzilo mi sie. zaczelam jej bezbolesne tortury robic, zeby sie obudzila. a ona dalej spi. wreszcie przemowilam. no i uf obudzila sie. mowie ze nie moge spac a ona mi na to no to mi pospiewaj. jak monis przykazala tak zrobilam. zaczelam spiewac. ale po 2 pierwszych slowach marudzila zebym przestala. ona jest a fuu i fana ogolem. i zobaczcie co ja sie mam z takim koczkodankiem... ah ale nawet fajnie jest. dobra ide ja budzic bo za godzine musimy byc na kortach i kontynuowac nasze odchudzanie no to paaa :* mua