Komentarze: 5
..... Nie musilam trafiac dzisiaj w zaden materac .... Ale za to musialam trafiac do kosza... o z tym bylo troszke gorzej .... mielismy dwu takt i gdz sie po odbiciu spadalam na ziemie to mozna bylo poczuc lekkie trzesienie ziemii ... haha sadelko robi swoje...
A tak poza tym to nic fajnego nie bylo dzisiaj w szkole, paszczak nadal sie nade mna zneca, monis nadal smieje sie ze mnie, no i ...... nic ciekawego jak widzicie .....
No jak bedzie cos ciekawego to napisz, bo tak to znowu paszczak bedzie mowil ze tylko pierdy pisze =] nom to papapa =)