Najnowsze wpisy, strona 9


lip 01 2004 WaKaCje ?!
Komentarze: 9

wakacje. no tak . qrde ale wakacje kojarza mi sie ze sloncem no i cieplem --> a tu wesss deszcz pada. szaro. ponuro. a fu jednym słowem do dupy.

'Szaro, cicho, ponuro,

duszno,

na szybie ginie mala kropla

rzezbi

ostatnie przeslanie

zgubiony lisc na wysokosci pierwszego pietra

miota sie bezwladnie.'

no i qrde nuuuuuudy ogolem ... gralysmy z monis w tenisa no ale tan za przeproszeniem jebniety deszcz sie qrwa rozpadal.. a wess ... moze [[stringi] to jest moze poniewaz moze -> might -> majt -> majtki -> stringi no;]]] a ide nara ;]

 

(a)gusia : :
cze 27 2004 TeNniS?!? =]
Komentarze: 10

   no wiec tak... wakacje sa. super. git. cool. hepiam sie z tego powodu. mozna by powiedziec ze nawet bardzo... no ale nie o tym 'mowa'. wczoraj tj. sobota ... przyklejalysmy sej u mnie w domu paznokcie... sztuczne .... ale efekty sa niezle. no z monis oczywiscie. no i potem poszlysmy na korty. w celu takim, no ze monis sie miala spotkac z Qba ... no i tam sej siedzimy gadamy z monis ... no i ja jak to ja miewajaca fuuuul wspanialych pomyslow [ wiekszosc niewykonywalnych] mowei do buszmenki : "ej cho babolkq sej wezmiemy rakietki i sej poodbijamy" ... monis luuukla na mnie jak na jakoms takom inna i siedzi cicho ... nagle cos jakby mucha pierdla no ale okazalo sie ze to monis sie odezwala i mowi "no dobra cho." no i qrde tak nam pieknie wychodzilo ze w pilke nie moglysmy trafic .... no ale potem o scianke odbijalysmy i bylo nawet ql.... potem wasze Zdolniaskie dziewcznki graly w debla ale ja nie bylam z niom w druzyniie ... nie to ze sie chwale :> ale wiecie ... gdzie ja tam zwyciestwo ... no tak tak wygralismy z Kamilem ha! ob my jestesmy dobra druzyna =] ... ale to jego zasluga bo ja to raczej wiecej krzyczalam ... no mozna powiedziec ze umiem ale wiedze teoretycznom z praktycznom jest troche gorzej ... uuuu no duzo gorzej ... ale zobaczycie jeszcze kiedy bedziecie chcialy od nas " przyszlych qrnikowych" autografy ... bo my slawne bedziemy ...a wlasnie propo slawy to wes lejdi los guros juz calkiem chyba upadlo nie? moze w przyszlym roq sie znowu pojawi jakis pikny kawalek w naszym wykonaniu... dobra ide sprzatac pokuj bo monis dzis u mnie spala [ jeaaa ;]] i no ten troche balaganq mam w pokoju no to nara bejbi ... muaaa :*
(a)gusia : :
cze 24 2004 jeaaaaaaaaa mam neta
Komentarze: 6

o maj gat jaka radocha ... tyle dni bez neta ... no wreszcie jest moj ukochany necik ... sama nie wiem jak ja to wytrzymałam.no ale jakos widac wytrzymalam .... uffffffff.

juz po dniach gory.szkoda.weee. fajnie nawet bylo.

'moje miasto,  

jak ja - zagubione,

oddycha z trudem,

nie dba o siebie,

jeszcze uwaza sie za mlode,

 i sadzi,

ze to usprawiedliwia wszystko,

jedo mialkosc,

pustke,

obojetnosc.' 

no moze i nawet tak jest ale ... aaaaa jutro wakacje... monis zmienia calkowicei swoj imidz ... tak postanowila... rabnieta babka ...zaczela od wlosow i fajnie wyglada ...ciekawe co bedzie potem? kto wie? no ona only. ok ide sie netem nacieszyc ... jeaaa;] pa

 

(a)gusia : :
cze 20 2004 aaaaaaaaaa szaaaaaaaaaajba. ta
Komentarze: 4

no qrde. wreszcie jakis 'kontakt' z netem .... kochana ta monissssssssss co nie? no bo ta cudna istota dopusia mni do swojego kompa i noramlnie note moge napisac. spiem tu . u niej. i tak qrde szajba nam odbija. bo ona jest takaa szajbnieta babka. ale fajna ogolem... hmmmm.... co mam napisac? biedna ta monis tak siedzi tu i sej ziewa na mnie , chciaabym jej powiedziec "Zainwestuj w tik taki bo ci jedzieeeeeeee." ale nie powiem bo... nie . o znowu! ale teraz sej paszczaka zakryla.no i mnie przed chwilom bila ze qrde bede miec sinakai przez tego babaola ... no i po szajbie. chwila ciszy. wszyscy z gg poszli ... i ten tegos nudno sie zrobilo ... i placzemy ... buuuu ej kochacie nas?! nara
(a)gusia : :
cze 10 2004 SkuTeCzNy SzaNtAz
Komentarze: 10

  

 

  Nie dawno zostalam zaszantazowana. fu. ale skutecznie. a mianowicie tak zaszantarzowana przez mojom kochanom paniom M., ze jak pobiegne na dzien sportu to dostane 6 na koniec, a jak nie pobiegne to 5. wiecie ja tam sie i z 5 ciesze, no ale nie ukrywajac z 6 bardziej :D no i teraz ludzie prawie codziennie biegamy z lejdi i monis. ha! przynajmniej troche sadelka zrzuce. a co?! no ale zanim rusze z tym moim mega biggerowym sadelkiem ... to troche minie ... potem biegne ...a przynajmniej tak to nazywam ... tzn. nie wiem czy to toczenie sie przed siebie mozna nazwac bieganiem... ale ja tak nazywam i juz! a potem jak juz dobiegne [dotocze sie] do konca trasy to ... moje bezwaldne cialo pada na lawke ...i odpoczywam ... a potem to nach Hause golam , biore prysznic i ......... jest Qlowo ... nawet fajnie ze ten szantaz sie pojawil, bo przynajmniej zmusilam sie odchudzania ... yea ... zrzuce troche no i na basen sie juz mniej bede wstydzila wyjsc tylko pozostaje jeszcze tylko ta glupia blizna na brzuchu od tego idiotycznego wyrostka ... ale jakos to bedzie. chyba. no. musi jakos to byc. no to nara =]

 
(a)gusia : :